- autor: olek26, 2013-04-29 18:27
-
WALKA TRWA - JUNIORZY ORŁA WYGRYWAJĄ Z LEŚNICĄ
Po wygranej z zeszłego tygodnia naszych juniorów z drużyną Mechnic apetyt na kolejne 3 pkt. róśł z każdym dniem aż do pierwszego gwizdka sędziego w niedziele dnia 28.04.2013. Na stadion Orła przyjechała drużyna zajmująca 6 miejsce w tabeli a mianowicie Leśnica. Ostatnia potyczka tych drużyn zakończyła się remisem 3:3 po niesamowicie zaciętym meczu tak więc i tym razem nikt nie spodziewał się łatwej przeprawy. Dodatkowym bodźcem motywującym naszych juniorów był fakt iż w ich możliwosći i ambicje wątpiła część starszych zawodników oraz kibiców Orła. Juniorzy na to spotkanie wyszły w następującym składzie:
Czempiel Damian - Wójcik Adrian - Świerzy Tomasz - Bąk Maciej - Czaja Adam - Jarosz Romuald - Zgraja Patryk - Końka Łukasz - Kwaśniak Adam - Mikołajczyk Dastin - Szczepanik Patryk oraz Jaskólski Piotr
Mecz rozpoczął się od kilku groźnych ataków naszych juniorów, którzy dobrze radzili sobie z obroną przeciwnika ale brakowało troszkę dokładności. W 10 minucie spotkania Adaś dostaje świetne podanie między obrońcami i pędzi w kierunku bramki a obrońca Leśnicy zachował się lekkomyślnie i "ściął" naszego snajpera i sędzia bez wahania dyktuje "jedenastke" dla Orła. Do piłki podchodzi Konias i pewnym strzałem pokonuje bezradnego w tej sytuacji bramkarza a nasza drużyna wychodzi na prowadzenie. Po tych wydarzeniach gra głownie toczy się w środkowej strefie boiska gdzie zawodnicy walczą o każdą piłkę a większość tych pojedynków wygrywa para naszych środkowych Romo i Patryk Z. W 30 minucie spotkania fatalny błąd bramkarza, który wybija piłkę po strzale tuż przed siebie i napastnik gości z najbliższej odległości strzela bramkę na 1:1. Ta bramka to konsekwencja złego wyprowadzenia piłki z naszej strefy obronnej. Orły nie załamują głowy i walczą dalej a okazje stwarzają sobie jeszcze Patryk Sz. i Adaś ale górą był bramkarz Leśnicy. Takim wynikiem sędzia kończy pierwszą połowę.
Do szatni zawodnicy schodzili z mieszanymi uczuciami ale trener nie pozowlił aby zwątpienie ogarnęło serca młodych zawodników i odebrało im chęć walki. Zawodnicy zostali poinstruowani w jaki sposób mają rozegrać kolejne 45 minut i wywalczyć 3 pkt.
Druga część spotkania rozpoczyna się od ataków gości, którzy po strzeleniu gola poczuli wiatr w żaglach i chcieli pójść za ciosem. W 60 minucie meczu akcja gości i w polu karnym pada zawodnik Leśnicy zachaczony przez naszego prawego obrońce Adama Czaje. Sędzia dyktuje drugą jedenastkę w tym spotkaniu - do piłki podchodzi lewy obrońca gości grający z numerem 5 na koszulce - uderza piłkę bardzo mocno ale na szczęście niecelnie i piłka nie trafia w światło bramki co pozwala odetchnąć zarówno zawodnikom jak i wiernym kibicom juniorów. To zdarzenie było najlepszym momentem aby odwrócić losy meczu i pokonać Leśnicę, która podłamała się niewykorzystaną okazją. W 65 minucie Adaś po rajdzie lewą stroną boiska uderza na bramkę z ostrego kąta - bramkarz odbija piłkę obok siebie a tam na pełnym "gazie" dopada do niej Dastin i pakuje piłkę do siatki tuż pod poprzeczką i mamy prowadzenie 2:1!!! Orły niesione dopingiem swoich kibiców chcą zakończyć mecz strzelając kolejną bramkę. W 80 minucie spotkania faulowany tuż przed polem karnym jest Dastin i sędzia dyktuje rzut wolny do którego podchodzi Konias nasz etatowy wykonawca takich fragmentów gry, ustawia sobie piłkę i precyzyjnym strzałem przy słupku pokonuje bramkarza zdobywając w tym meczu swoją druga bramkę!!! Zawodnicy szaleją z radosci bo taki wynik daje im możliwość spokojnego zakończenia meczu bez zbędnego stresu. W 81 minucie dochodzi do zmiany w drużynie Orła za Adasia wchodzi Piotr "pitru" Jaskólski. Nasi juniorzy postanowili powalczyć jeszcze o jedną bramkę aby pokazać kibicom że są drużyną, która walczy do końca obojętnie na wynik. W 82 szarża koniasa lewym skrzydłem i dośrodkowanie w stronę bramki z którym nie poradził sobie bramkarz Leśnicy i przepuszcza piłkę pod ręką a tym samy konias kompletuje hat-tricka co sprawia mu ogromną radość i okazuje to w kierunku sektora kibiców gdzie byli także zawodnicy seniorskiej drużyny. Takim wynikiem kończy się ten mecz a juniorzy Orła wskakują na 6 miejsce w tabeli spychając oczko niżej drużynę z Leśnicy.
Juniorzy z Mokrych Łan w tym spotkaniu pokazali ogromną determinację i chęć pokazania że niczym nie ustępują drużynie seniorskiej Orła. Mimo zwątpienia wielu osób w możliwości młodych Orłów co do walki o jedną z 4 lokat premiujących pozostanie w drugiej lidze, która po obecnym sezonie zostanie przekształcona w pierwszą ligę wojewódzką. Ten cel jest bardzo realny i nie zwątpimy w osiągniecie tego celu do końca sezonu mimo braku wsparcia od starszych kolegów, którzy powinni wspierać młodzież i ich poczynania na boisku bo to oni wkrótce mają zasilić drużynę seniorską i pomóc w walce o jak najlepsze lokaty, ale aby tak się stało to cały zespół Mokrych Łan musi zjednoczyć się w walce o zwycięstwa a nie prowadzić niepotrzebne przepychanki i komplikować dobieranie kadry na każdy kolejny mecz juniorów.
GRATULACJE DLA MŁODZIEŻY ZA WSPANIAŁY MECZ!!!
A DLA WĄTPIĄCYCH - WIECĘJ WIARY W NASZĄ MŁODZIEŻ!!!!!!!!!!!!!!!!!!